Informacja ogólna

Chciałabym poinformować wszystkich zainteresowanych wspieraniem misji i akcji charytatywnych w Afryce, że jest możliwość przekazania swego 1% podatku na przygotowane przeze mnie projekty pomocy ubogim dzieciom i młodzieży (sierotom) w Ugandzie. Osoby, które dotarły na tę stronę, nie znając mojego bloga, na którym opisuję dokładnie to, co robię w Ugandzie od lipca 2007, zachęcam do jego odwiedzenia: http://www.uganda-honorata.blogspot.com/

Na tej stronie znajdziecie tu Państwo opis kilku moich projektów, w których realizacji pomogą Państwa pieniądze. Informuję, iż całość przesłanych przez Państwa pieniędzy zostanie przeznaczona na realizację projektów bez potrącania kosztów administracyjnych. Przynieśmy razem nadzieję dla Afryki, szczególnie poprzez finansowanie projektów związanych z edukacją dzieci i młodzieży. Dziękuję za przyłączenie się do projektów. Więcej na stronie www.uganda.info.pl

Jak przekazać swój 1% podatku

Poniżej dokładnie opisuję, w jaki sposób przekazać swój 1% podatku oraz przedstawiam moje projekty, na które chciałabym przeznaczyć uzyskane w ten sposób dotacje finansowe.

Pragnę nadmienić, że w tym roku inaczej wypełnia się formularz PIT, niż w ubiegłych latach. W poprzednich latach każdy sam wpłacał pieniądze na daną organizację, tylko podawał kwotę, jaką wpłacił w formularzu PIT. Natomiast w tym roku w PIT podaje się nazwę organizacji i jej numer KRS. Następnie Urząd Skarbowy przekazuje te pieniądze bezpośrednio do wskazanej przez podatnika organizacji. Podaję Państwu dane Stowarzyszenia Edukacyjnego Integracja (SEI) w Warszawie http://www.sei.org.pl/ który razem z Wielkopolskim Stowarzyszeniem Edukacyjnym w Poznaniu http://www.dawid.edu.pl/ jest partnerem tej misji.

Instrukcja wypełnienia PIT uwzględniając przekazanie 1% podatku:
Wypełnić odpowiednią rubrykę w rocznym zeznaniu podatkowym (PIT-36, PIT-37). W zeznaniu podajemy nazwę organizacji oraz numer jej wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego zgodnie z poniższym wzorem:

W rubryce "Nazwa OPP" należy wpisać: Stowarzyszenie Edukacyjne Integracja.

W rubryce "Numer KRS" należy wpisać: 0000187206.

W rubryce "Wnioskowana kwota" należy wpisać kwotę nieprzekraczającą 1% kwoty podatku.

W rubryce "Inne Informacje, w tym ułatwiające kontakt" należy wpisać *POZNAŃ2*. Informacja ta jest ważna ponieważ bardzo ułatwi czynności administracyjne.

Pieniądze - 1% podatku należnego - na konto wybranej organizacji przekaże Urząd Skarbowy w terminie do 3 miesięcy. Z wyliczonej kwoty potrącone zostaną koszty przelewu. Podatnik nie może podzielić swojego 1% między kilka organizacji. Zgodnie z artykułem 27d Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, od 1 stycznia 2004 roku podatnik - osoba fizyczna może w zeznaniu rocznym (PIT-36 lub PIT-37) pomniejszyć kwotę należnego podatku o kwotę przekazaną na rzecz organizacji pożytku publicznego, do wysokości odpowiadającej 1% należnego podatku.

Rozliczając podatek za 2007 rok i chcąc przekazać jego 1% na rzecz naszego Stowarzyszenia nie będzie trzeba ponosić dodatkowych kosztów. Od 2007 roku weszły w życie zmiany przepisów dotyczące sposobu przekazania 1% podatku. Teraz urząd skarbowy, na wniosek podatnika, będzie przekazywał 1 % podatku wybranej organizacji pożytku publicznego. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie zachęci jeszcze większą część Państwa do przekazania swojego podatku na realizację poniższych projektów, zostaje bowiem zdjęty obowiązek przekazywania środków we własnym zakresie oraz ich prawidłowego udokumentowania. Wpłat na organizację pożytku publicznego (opp) mogą dokonywać zarówno osoby, które mają niedopłatę podatku, jak i te, które oczekują zwrotu nadpłaconego podatku z Urzędu Skarbowego. W pierwszym przypadku Urząd uzna za prawidłowe pomniejszenie podatku do wpłaty, jeśli z całości zeznania wynikła taka konieczność. W drugim przypadku Urząd zwróci odliczony 1%, jeśli z całości zeznania wynikła napłata podatku.

Dziękuję wszystkim przekazującym swój 1% podatku na realizację projektów mających przynieść pomoc ugandyjskim sierotom. Zaznaczam, że z tych dotacji całe 100% pójdzie na realizację projektów bez potrącania jakichkolwiek kosztów administracyjnych.

Projekt „Mleko dla dziecka HIV+”

W Ugandzie, podobnie jak w wielu krajach Afryki, nadal jest wysoki odsetek chorych na AIDS. W najgorszym położeniu są dzieci, które będąc HIV+ są znacznie częściej narażone na zachorowanie i śmierć, niż ich zdrowi rówieśnicy.


Zapewniając im pewien suplement żywnościowy każdego dnia (litr mleka, jedno jajko, kaszkę ze zboża zwanego milet, które bogate w witaminy, mikro i makroelementy oraz soję) poprawiamy ich odporność, jednocześnie dając im szansę na normalne życie. Miesięczny koszt tego rodzaju suplementu kosztuje na jedno dziecko około 60 zł. Organizacja „Bringing Hope To The Family” ma pod opieką ponad 150 dzieci (w większości sierot) chorych na AIDS.


Państwa 1% podatku zostanie przekazany na ten cel.


Proszę o kontakt e-mail hlawrynowicz@gmail.com tych z Państwa, którzy chcieliby uzyskać dodatkowe informacje.


Osobą odpowiedzialną za projekt „Mleko dla dziecka HIV+” jest Honorata Ławrynowicz – członek Wielkopolskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego www.dawid.edu.pl które patronuje temu projektowi.

Projekt "Moje Dziecko z Ugandy"

Zachęcam do wyboru dziecka lub dzieci z Domu Dziecka „HomeAgain” w wiosce Kaihura w Ugandzie jako adopcji materialno-emocjonalnej. Dzieci są pod opieką organizacji „Bringing Hope To The Family”.


W projekcie „Moje Dziecko z Ugandy” bierzesz pod opiekę materialną dziecko, decydując się na regularne miesięczne finansowe wsparcie i kontakt z wybranym dzieckiem (korespondencja w języku angielskim). Obecnie dzieci mają bardzo złe wyżywienie, jedząc codziennie przez okrągły rok posho (gotowaną mąkę kukurydzianą), fasolę i kapustę. Rzadko jedzą mięso (raz w miesiącu), niezmiernie rzadko chleb z margaryną (to było ich życzenie świąteczne), prawie nigdy słodyczy. Nie maja butów, ani więcej niż 3 zmiany odzieży. Nie mają rodziny i nikogo, kto by się zatroszczył o ich przyszłość.


Miesięczny koszt wyżywienia i ubrania jednego dziecka to około 125 zł. Trzymiesięczne czesne za szkołę podstawową to około 200 zł, a szkołę średnią 300 zł. W przyszłości za kilka lat niektóre z tych dzieci chciałyby studiować lub skończyć kursy zawodowe. Bez Waszej pomocy nie zrealizują swoich marzeń.


Proponuję więc 200 zł jako miesięczne wsparcie dla Twego Dziecka w Ugandzie. Jeśli 200 zł dla jednej osoby jest zbyt wiele, możesz przecież namówić rodzinę lub przyjaciół i razem włączyć się w budowanie jaśniejszej i pełnej nadziei przyszłości tych sierot.


Istnieje oczywiście możliwość czasowego wsparcia wybranego dziecka.


Pragnę dodać, że pieniądze trafią bezpośrednio do organizacji „Bringing Hope” i w całości zostaną przeznaczone na potrzeby Twego Dziecka w Ugandzie.


Osobą odpowiedzialną za projekt „Moje Dziecko z Ugandy” jest Honorata Ławrynowicz – członek Wielkopolskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego http://www.dawid.edu.pl/ które wspiera te projekty.


Proszę o kontakt mailowy hlawrynowicz@gmail.com lub telefoniczny 695 222 023 w sprawie szczegółów oraz wysłania listy dzieci wraz ze zdjęciami.

Projekt "Nowy Dom Dziecka - Nowa Nadzieja"

Pierwszy projekt, który przygotowałam w październiku nosi nazwę „Nowy Dom Dziecka – Nowa Nadzieja”. W projekcie tym zamierzam zgromadzić do grudnia 25 tys. zł na wykończenie nowego domu dziecka.

Jest wiele potrzeb nowego domu. Organizacja, w której pracuję "Bringing Hope To The Family" ma pieniądze tylko na budowę tego nowego budynku, ale nie ma teraz pieniędzy na jego wykończenie. Oczywiście z jednej strony można by czekać kilka miesięcy, aż organizacja zgromadzi te pieniądze, albo pozwolić dzieciom przeprowadzić się do niewykończonego budynku, co zamierzała zrobić dyrektorka organizacji. Ale ja tego nie chcę. Kocham te dzieci i chcę dla nich czegoś wyjątkowego. Chciałabym, żeby te dzieci będąc sierotami, miały chociaż najładniejszy dom w całym województwie (bo tak będzie jeśli ten budynek zostanie wykończony). Chcę, by wszyscy przychodzili oglądać ten „dom Muzungu (biała osoba)”, gdyż taki standard, jaki chce im zapewnić, jest czymś normalnym dla nas, dla nich jednak będzie czymś wyjątkowym, czego nawet w życiu na oczy nie widziały. Czy to niewłaściwe, że mam takie pragnienia? Żal mi bardzo tych dzieci.

Jest moim marzeniem zobaczenie tych dzieci, świętujących Boże Narodzenie w ich Nowym Domu. Warunki, w jakich żyją te dzieci są poniżające. Prawdę mówiąc, nawet zdjęcia nie oddają rzeczywistości w pełni i zapachu, który jest również nieprzyjemny, szczególnie w tym budynku, który wygląda na zewnątrz jak obora. Dzieci nie mają pościeli, śpią pod szorstkimi kocami bez poduszek, bez piżam, ale w tych swoich podartych ubraniach. Śpią po 2 osoby często na jednym łóżku. Śpią też w korytarzu na materacach, więc nawet nie mają własnego łóżka, nie mówiąc już o własnym pokoju. Nie mają miejsca zwanego „prysznicem”, aby wziąć miskę z wodą i się umyć. Na wszystkie dzieci są tylko 3 miski! Chciałabym, abyście to mogli zobaczyć, bo taki widok poruszyłby nawet niewrażliwe serce.

Przygotowałam listę potrzeb, gdzie znajduje się 54 pozycji niezbędnych rzeczy, które muszą znaleźć się w nowym domu dziecka. W projekcie tym chcę, aby osoby przekazały pieniądze na wybraną rzecz z listy lub po prostu przekazały pewna kwotę bez konkretnego przeznaczenia, lecz do mojej decyzji. Natomiast ja odnotuję nazwisko danej osoby i kwotę, którą przekazała i potem jak już otrzymam informacje zwrotne od wszystkich ofiarodawców (spodziewam się, że niektórzy dadzą pieniądze na konkretny cel, niektórzy nie) i wtedy zobaczę jakie są te rzeczy, na które nie przyszły pieniądze z przeznaczeniem i te pieniądze bez przeznaczenia właśnie podzielę na te pozostałe rzeczy, tak wiec każdy z ofiarodawców będzie wiedział, na co poszły jego/jej pieniądze. Następnie potem poproszę wszystkich ofiarodawców o przysłanie mi zdjęć, gdyż w tym domu zamierzam powiesić zdjęcia ofiarodawców z zaznaczeniem, co dany ofiarodawca zasponsorował, np. „Jan Kowalski, Poland, 2 Beds”. I zdjęcie Janka Kowalskiego będzie wisiało w tym pokoju, gdzie te łóżka się znajdą. Spodziewam się, że niektórzy ofiarodawcy nie będą chcieli dać swego zdjęcia. Jednakże dla tych dzieci jest niezwykle ważne, aby zobaczyć, ze ich nowy dom ma wiele twarzy. Wiele twarzy ludzi, którzy podzielili się z nimi swoimi pieniędzmi, wyrażając swą troskę o te dzieci. Wiecie, co to znaczy dla tych sierot? „Nie jestem zapomniany, nawet są osoby za granicą, którym na mnie zależy”. Takie zdjęcie będzie dla nich motywacją: „choć jestem sierotą, stale mogę coś w życiu osiągnąć, bo komuś na mnie zależy”.

Zachęcam więc do wsparcia tego projektu, abyśmy zostawili po sobie ślad w Ugandzie, przede wszystkim w sercach tych dzieci. Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt na maila, abym mogła wysłać listę potrzeb i podać szczegóły.

Ten projekt został zakończony sukcesem, zgromadziwszy około 60 tys. zł na potrzeby domu dziecka.

Projekt "Bateria Słoneczna"

Moim kolejnym marzeniem jest umieszczenie baterii słonecznej w nowym domu dziecka. Kosztować to będzie około 15 tys. zł. Jak się okazuje, organizacja nie ma również pieniędzy na budowę toalet, pryszniców i kuchni, na co potrzebujemy około 6 tys. zł. Wobec tego przesłane pieniądze chcę także przeznaczyć na ten cel. Nie wyobrażacie sobie jak jest przykre życie bez elektryczności. My, ludzie „Zachodu”, mamy przywileje, których nie doceniamy, ale uznajemy je za coś normalnego. I jak wyłączą prąd na godzinę to panikujemy. Tutaj ludzie muszą sobie radzić bez światła. Dla mnie jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy w Ugandzie do przywyknięcia.

Bateria słoneczna będzie to czymś absolutnie wyjątkowym dla tych dzieci, gdyż w naszej wiosce nikt nie ma prądu, a na ugandyjskich wioskach jest prąd zaledwie w 10% domostw! Nawet w miastach czasem nie ma prądu po kilka dni! Mając baterię słoneczną te dzieci będą mogły się uczyć wieczorami, a także oglądać telewizję i filmy edukacyjne. Oglądanie telewizji pomoże im w nauce angielskiego, gdyż one oczywiście mówią swoim dialektem, a komunikowanie się w języku angielskim jest absolutnie konieczne do studiowania oraz otrzymania dobrej pracy. Bardzo mi zależy na tych dzieciach, aby każde z nich osiągnęło niezależność finansową w przyszłości, kończąc studia i mając dobre prace. One mają piękne marzenia co do przyszłości. Chcą się uczyć, snują plany o swojej przyszłości, chcą studiować.

Ten projekt został zakończony sukcesem i dzieci od połowy stycznia 2008 cieszą się elektrycznością, której nigdy w życiu nie doświadczyły. Dziękuję za wsparcie tego projektu i przyczynienie sie do wielkiej radości sierot w Ugandzie.
Brak postów.
Brak postów.